| wieś KIRYŁÓWKA gromada Kiryłówka, gmina Sudobicze, powiat Dubno, woj. wołyńskie parafia Dubno
Opracowywane w okolicy: Chiczawka, Buszcza, Iławka, Smolary, Antonowce, Iłowica Duża, Lubomirka, Kamienna Góra, A B C D E-F G H I J K L-Ł M N O P R S-Ś T U W Z-Ż | |
Kiryłówka liczyła 37 domostw - 142 mieszkańców. W skład gromady wchodziły wieś Kiryłówka, futor Smolary, gajówka Turyczewo, osada. młynarska Załuski-Młyn. Projekt WYKAZU GOSPODARSTW, stan w około 1939 r. (+1943 - oznacza zamordowani tu przez banderowców). 1. | BOJKO | IN. | 2. | CICHOŃSKI | Józef +16.04.1943 - s. Franciszka i Stefanii z d. Malewska, żona Marianna +16.04.1943 z d. Wais. | | CICHOŃSKI | Eugeniusz - młodszy brat Franciszka, żona Anastazja, syn Czesław. | | CICHOŃSKA | Agata, panna (nie wiadomo u kogo mieszkała). | 3. | CICHOŃSKI | IN., żona Joanna, dzieci: Maria, Władysława i Alfred. Rodzeństwo Joanny (brak nazwiska) to: Stasia, Marynia, Aniela, Paulina, Frania i Paweł. | 4. | CHOIŃSKI | Adam, żona Anastazja, dzieci Julian, Walentyna 1928 (po wojnie Sulechów), Ludmiła (po wojnie Nowa Sól), Antoni. Po wojnie: Zielona Góra. | 5. | GRYSZPIŃSKI | IN. - s. Michała i Franciszki z d. Czarnecka, żona IN., syn Jan 1922. Siostra Kornelia (Obirska) po 1907-8 r. w Detyniczach. | 6. | JANICKI | Franciszek, żona Klementyna, dzieci: Genowefa 1923 (po wojnie w Podhorcach, pow.Hrubieszów), syn IN. +1943, drugi syn IN (Marian?, zginął pod Monte Cassino), Apolonia (po wojnie w Zamościu). | 7. | KLIMKIEWICZ | IN., czworo dzieci +1943. | 8. | ORĘBA | Władzia. | 9. | PASZKIEWICZ | Włodzimierz +16.04.1943, żona Genowefa zmarła wcześniej, dzieci: Włodzimierz 1929-16.04.1943 i Eleonora 21.02.1925-11.11.1988 (+Ustka). | 10. | WOJCIECHOWSKI | Roman +1943, żona Waleria +1943 z d. Stach, czworo dzieci +1943. | . | STACH | IN. (rodzice Walerii). | 11. | SZEWCZUK | Piotr. | 12. | CZARNECKI | Adam ~1890 (s.Pawła i Ludwiki z d. Ciechońska?), żona Waleria 1905 z d. Zielińska - c. Antoniego i Olgi z d. Lewicka, syn Czesław 1929 - po wojnie: Wrocław. | 13. | SOBOTNICKI | Mikołaj - s. Jana, gajowy, I żona Nionila (Aniela?) - c. Piotra, dzieci: Anna, Konstanty (poniżej), Nadzieja, Filip 1899-1993 (+Dubno), Helena i Włodzimierz (poniżej); II żona Maria z d. Konstantynowicz, dzieci: Grzegorz 1895-1938 i Mikołaj 1908. | | SOBOTNICKI | Konstanty 20.10.1895-1.12.1965 (+Preston, Anglia) - s. Mikołaja i Nionily, żona Maria 1903 - c. Izydora, dzieci: Mikołaj 1925, Helena 11.01.1931-4.05.2006 (+Berwick, Australia). Uprowadzeni na Sybir (szczegóły). Konstanty był w Armii Andersa (2 P.C). Po wojnie w Anglii. | | SOBOTNICKI | Włodzimierz 3.05.1905-1989 (+Dubno) - s. Mikołaja i Nionily, żona Teodozja 1912-15.01.1998 (+Dubno) z d. Mayer/Majer - c. Józefa, dzieci: Rościsław 11.06.1934, Jarosław 1940. | 14. | JANICKI | Antoni +1941 (zabity przez Niemców wraz z kuzynem na moście w Dubnie), żona Antonina +1979 z d. Szlachetka, dzieci: Kazimierz, Roman, Aniela (po wojnie mieszkali w Nidzicy k.Olsztyna), Maria (wołali Pola), Tadeusz (mieszka obecnie w Iławie), Czesława 1941 (ob. mieszka w Opolu). | 15. | SIDORCZUK | Paweł 1917 - s. Jana, żona Emilia. W czasie II wojny światowej był żołnierzem-telefonistą W.P., szeregowym 2 Pułku Artylerii Lekkiej 2 Warszawskiej Dywizji Piechoty im.gen. Jana Henryka Dąbrowskiego Poległ 1.10.1944 r., pochowany w Warszawie na cmentarzu na Bródnie. | MAJĄTEK / DWÓR (w środku wsi) | D1. | ITTAR | K. z żoną. W 1929 r. posiadali 195 hektarów ziemi w Kiryłówce i w okolicy. | Brak więcej informacji. Proszę Państwa o pomoc w uzupełnianiu wykazu. |
| L.p. | | Informacje | | 1. | Wiesław Tokarczuk | [maj 2009] poz. 1-10 na podst. wspomnień Marii Bożko (patrz poniżej). | wiekto(a)gmail.com | 2. | Izabela Rudyk | [sierpień 2011] uzup. poz. 6. | iza.rud(a)op.pl | 3. | Izabela Andrzejewska | [październik 2011] uzup. poz. 4. | izabela_andrzejewska(a)poczta.onet.pl | 4. | Michał Rogaczewski | [styczeń 2012] uzup. poz. 9. z relacji mamy - Eleonory | mrogaczewski(a)wp.pl | 5. | Mirosław Czarnecki | s. Czesława. [marzec 2013] poz. 12. | mirek_czarnecki( a) op.pl | 6. | Igor Sobotnicki | [październik 2013] poz. 13. [listopad 2013] uzup. poz. 13. [styczeń 2014] uzup. poz. 13 z Indeksu represjonowanych. [marzec 2015] uzup. poz. 13. ZDJĘCIA mieszkańców. Proszę o kontakt osoby, które posiadają informacje o mojej rodzinie. [styczeń 2016] informacje z księgi adresowej Polski 1929 r. [luty 2016] poz. 15 z wykazu "Memorial". [czerwiec 2016] uzup. poz. 13. ZDJĘCIA miejsca po wsi. [marzec 2017] uzup. poz. 2. z listu p. Czesława Cichońskiego. | baku66(a)yandex.ru | 7. | Teresa Kaczmarek | c. Jana. [luty 2014] uzup. poz. 5. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć strony rodzinne mego ojca, o których tyle mi opowiadał | gryszpinskateresa(a)wp.pl | 8. | Teresa Izabela Bryniarska | [grudzień 2015] poz. 14. Proszę Państwa o pomoc. Chciałabym odszukać grób mojego dziadka Antoniego Janickiego i jego kuzyna. Dziękuję. | iza(a)uni.opole.pl |
Z księgi adresowej Polski 1929 r.: Stobnicka Wanda posiadała 93 hektarów ziemi w Kiryłówce i w okolicy, a także razem z panią Łośkiewiczową była właścicielką młyna w Kiryłówce, Świetlicki J. był właścicielem drugiego młyna w Kiryłówce. Wspomnienia: Zaczęły bić dzwony w sąsiedniej wsi, Kiryłówce .... Maria Bożko z d. Cichońska. Moje rodzinne gniazdo Kiryłówka na Wołyniu. Dziś na miejscu mojego rodzinnego gniazda, Kiryłówki, rośnie bujny las, a wokół pagórki i rzeka. Słowem, malowniczy, urokliwy krajobraz. Niestety kryje w sobie tyle łez, ludzkich tragedii i bolesne wspomnienia pamiętnej Wielkanocy 16 kwietnia 1943 roku. O tej tragedii przypomina potężny, żelazny krzyż postawiony w lesie z inicjatywy Towarzystwa Kultury Polskiej w Dubnie w 2005 roku. To tu spoczywają szczątki 28 Polaków, mieszkańców Kiryłówki, zamordowanych przez banderowców. A wśród nich - Maria i Józef Cichońscy. Wraz z kuzynką Helcią, mieszkającą obecnie w Legnicy (Polska), wspominamy rodzinną Kiryłówkę - 37 domostw, 142 mieszkańców. Niedaleko Szumsk, gdzieś obok Smolary, Tartak, Lubomirka, Gradki, Długie Pole. W lasku stał pamiątkowy, dębowy krzyż, postawiony w 1912 roku na cześć nieznanego żołnierza. W centrum wsi był pański dwór. Pan Ittar po wojnie wyjechał do Polski. Pani była dobrą kobietą, zawsze wspierającą biednych, pogorzelców. Na świętego Michała Archanioła, czyli 29 września obchodzono odpust, ale ksiądz dojeżdżał z Dubna, raz w miesiącu. Zbierano już materiały na budowę kaplicy. Polacy i Ukraińcy żyli obok siebie zgodnie, mieli wspólne plany, razem świętowali i pracowali. Niestety, wojna zniszczyła wszystko, zrujnowała plany mieszkańców Kiryłówki, a sąsiedzką przyjaźń zmieniła w nienawiść. Mimo upływu czasu, Helcia zachowała w pamięci swą młodzieńczą miłość z Kiryłówki. Ze łzami w oczach wspomina, jak jej mamie przyśnił się proroczy sen, wywrócona ściana. Jak ta ściana ze snu, tak w rzeczywistości w jednej chwili runęło i zawaliło się ich życie. Helcia wspomina dalej: "Mama z ciotką miały przeczucie i poszły zobaczyć co się dzieje u sąsiada. Tam dramat. Córka zastrzelona, a jej sześcioletnia córka uciekła przez okno. Ojciec schował się w polu, Ołesia i Lodzia były w domu. Wtedy przyszedł Piotr Szewczuk i powiedział: "uciekaj ! bo będzie źle i nie dam rady wam pomóc, bo przyszedł taki czas". Tato wcześniej poszedł do Dubna, żeby znaleźć bezpieczne schronienie, a my wraz z małą siostrą Władzią pośpieszyłyśmy za nim. Doszłyśmy do Smolarów, tam Popiel nas trzymał na strychu cały tydzień, potem poszłyśmy do Dubna, a tato już na nas czekał nad torami. Ludzie przez lasy uciekali przed banderowcami: Władzia Orębowa, Stacha Walerka z Romkiem Wojciechowskim, rodzice Walerki, i Klimkiewiczowie, i czworo dzieci. Banderowcy napadli na nich w lesie, zaczaili się na furmankę i wrzucili do rzeki dwu- i trzyletnie dzieci. Walerka i Romek, gdy dowiedzieli się, że ich dzieci nie żyją, nie chcieli już uciekać, podnieśli ręce na znak poddania się i banderowcy ich zastrzelili..." Jakże bolesne są również moje wspomnienia, choć minęło już 65 lat od tamtych wydarzeń. Mojej matce, Joannie Cichońskiej, cudem udało się uniknąć śmierci i uciec z Kiryłowki do Dubna. Mama pochodziła z wielodzietnej rodziny. Jej rodzeństwo to: Stasia, Marynia, Aniela, Paulina, Frania i Paweł. Stasia zginęła tragicznie, bo w czasie wichury zerwała się belka z dachu, a miała zaledwie 17 lat. Aniela wyjechała do (nowej - adm.) Polski. Marynię wywieźli do Niemiec, potem wróciła do Polski (powojennej, dlatego nie "wróciła", tylko wyjechała - adm.) i wraz z Anielą osiedliły się w okolicy Białegostoku. Pawłowi też udało się w 1943 roku uciec z Kiryłówki. Frania chyba w 1947 roku wyjechała do Czech i wyszła za mąż za Czecha. Palę znicze pod krzyżem w Kiryłówce, wracając do wspomnień, opowieści mamy. Wyobrażam sobie ten dom i ogród, w którym mieszkała moja mama. Widzę ten strych, na którym od świtu do nocy ukrywała się z małym synkiem, moim bratem Alfredem. Słyszę odgłosy strzałów skierowanych w stronę głuchego dziadka Józefa i widzę przerażenie w oczach mojej babci (Niemki z pochodzenia), gdy banderowcy kazali pokazać jej ogród i tam zastrzelili. Zawsze czułam się Polką, dziś mam już kartę Polaka i od kilku lat jestem prezesem Towarzystwa Kultury Polskiej w Dubnie. Swoje wspomnienia wraz z modlitwą, poświęcam mieszkańcom Kiryłówki, tej, której już dziś nie ma. Cichońscy, Paszkiewiczowie, Wojciechowscy, Gryszpińscy, Choińscy, Orębowie, Klimkiewiczowie, Bojko, Janiccy - pragnę Was wszystkich ocalić od zapomnienia. Dobry Jezu, a nasz Panie, daj Im wieczne spoczywanie..!!! Maria Bożko Dubno (obecnie Ukraina), styczeń 2009 Ps. Proszę o kontakt wszystkich tych, którzy Kiryłówkę zachowali w swoim sercu. Марія Бoжкo, вул Гipницькa 11 A 35604 Місто Дубно Рівнeнcькa oбл., Україна тел 380 3656 41813 або 380 668 791 862 Źródło - "Wołanie z Wołynia", pismo religijno - społeczne Rzymskokatolickiej Diecezji Łuckiej", Nr 1 (86) - B Rok 15, styczeń - luty 2009, strona 5 i 6
|
|