Projekt WYKAZU RODZIN wg gospodarstw, stan w około 1939 r.
Niedźwiedzie Jamy, gmina Kisielin – kolonia zamieszkana przez 3 rodziny polskie i 2 ukraińskie. Ukraińska rodzina Skoropadów wzięła na wychowanie troje polskich dzieci – półsierot: Julię, Genowefę i Władysława Szyszków, których matka została zamordowana przez upowców w kościele w Kisielinie 11 lipca 1943. 10-letnim Henrykiem Szyszką zaopiekował się Ukrainiec Rodion, którego syn był w UPA. W 1944 r. władze sowieckie skazały całą rodzinę na zesłanie i wywiozły [...] na Syberię. (źródło: W.S. Dębski, W kręgu kościoła kisielińskiego..., s. 214 (według ustnej relacji Marii Zinkiewicz)). Sprostowanie i uzupełnienie pierwotnego tekstu: Po aresztowaniu rodziny, Henrykiem Szyszką zaopiekowała się Maria Hniatuk z Żurawca. Henryk pozostał z nimi do 1950 r., potem podjął pracę na wschodzie Ukrainy. Były pogłoski, że przedostał się do Polski. (Inf. dostarczył Przemysław Portuś, sprostowanie na podst. relacji Wasyla Hnatiuka) Data powstania strony: styczeń 2008 r., ostatnia edycja: lipiec 2016 r. |