miasto

OSTRÓG

gmina miejska Ostróg, powiat Zdołbunów, woj. wołyńskie


Opracowywane w okolicy:
Grozów, Bielmaż, Oziery, Wielbowno, Chorów, Kamionka, Storonicze, Polany, Krzywin, Białotyń,

A B C D E-F G H I J K L-Ł M N O P R S-Ś T U W Z-Ż


Stacja kolejowa o nazwie Ostróg Stacja, położona była koło Ożenina i stanowiła punkt przesiadkowy dla kierunku Zdołbunów-Ostróg Miasto. Dalszą drogę odbywano szosą.

Projekt WYKAZU GOSPODARSTW domowych, stan w około 1939 r. Domyślnie, jeżeli nie wpisano inaczej, wszyscy urodzeni są w tej miejscowości.

1.ALGIERSKIBronisław z rodziną. Bronisław pracował w młynie.
2.ALGIERSKIPaweł 1898, żona Maria 1913 z d. Johan z Rozważa (z pochodzenia Czeszka), dzieci: (*Rozważ) Jarosław 1937 (późniejszy trener), Elżbieta 1943 (Rzechówka). Po wojnie Lubinicko, Świebodzin.
3.KALINOWSKIIN.
4.SZCZAWIŃSKAIN.
5.NOWICKIIN., nauczyciel
6.PRESSMANIN., nauczyciel
7.HOLCMANIN.
8.DŁUŻYŃSKIJan 1899 - s. Aleksandra i Marty z d. Mencel, żona Stanisława Tatjana 1902 z d. Stadnik - c. Bazyla i Anny, synowie: Odon 1928, Rajmund 1932. Adres: al. Mickiewicza 30. Jan był wachmistrzem 19 Pułku Ułanów Wołyńskich, następnie po klęsce wrześniowej pracował jako robotnik kolejowy na stacji Zdołbunów, do momentu wyzwolenia przez Armię Radziecką. W 1944 r. wyemigrował z rodziną do Lublina, gdzie w Szkole Oficerów Liniowych kształcił oficerów frontowych. Zdemobilizowany w 1945 r. otrzymał gospodarstwo rolne w Kopaninie, gm. Złotoria koło Torunia. Zmarł 19.12.1952 r. w Kopaninie i pochowany został na cmentarzu przykościelnym w Złotorii.
9.MILEWSKIJulian 1900 (*Wierzchów) - s. Władysława i Antoniny z d. Prys, żona Bronisława 1905 z d. Ostaszewska, dzieci: Tadeusz 1925, Lucjan 1927-1945? (żołnierz W.P., zginął w czasie wojny), Irena 1930, Danuta 1934. Adres zamieszkania: ul. Tatarska 73. Julian pracował jako pracownik cywilno-techniczny w 19-tym Pułku Ułanów Wołyńskich.
10.NACHTELMANJózef.
11.WYSOCKIMieczysław, notariusz. Kancelaria: ul. Dubieńska 25
12.MULLERJózef - s. Ignacego i Franciszki z d. Kazimierska, żona Stanisława z d. Fredoruk?, syn Bogdan (Miller)- zabrany na roboty do Niemiec/Austrii (Polish D.P.Camp Munster/w, Lincoln-Barracks).
13.KALIŃSKIGrzegorz 1914, żołnierz (szeregowy) KOP z Ostroga, po wojnie oficer WP, żona Anastazja 1915 z d. Kozłowska z Ostroga. Po wojnie Wrocław, Radnica k/Krosna Odrz., Zielona Góra.
14.RÓŻYCKIKarol 1900 - s. Józefa i Marii, żona Aleksandra 1907 z d. Leszczuk, synowie: Stanisław 1929, Marian 1937, Czesław 1942. Po wojnie Świebodzin (Stanisław -Warszawa, Marian - Świebodzin, Czesław - Gorzów Wkp.)
15.MALOWANYDawid, ul. Brudna 1
16.KOZŁOWSKISergiusz, ul. Tatarska 118
17.STUDZIŃSKI- synowie Bonawentury i Heleny: Władysław Roman 1897 i Wacław Stanisław 1900. Bracia w Harajmówce i w Klewaniu.
18.LEGOWICZAdam 1863-1943, żona Balbina 1863-1947. Mieszkali przy ul. Halszki. Po wojnie w Świebodzinie. Balbina i Jan Laubensztein dn.10.04.1921r. zostali chrzestnymi Heleny Chład ur.12.02.1921 r. w Michałówce, gm. Buhryń - c. Franciszka i Amelii z d. Knop.
KELLERJan 10.05.1902-14.12.1984 (*Koniuchy), służył w 19 Pułku Ułanów Wołyńskich, żona Jadwiga 10.08.1907- 23.12.1986 (*Łuck) z d. Legowicz, nauczycielka, dzieci (tu*): Janusz 8.01.1937-1.07.1994 (+Sopot), Jolanta 9.06.1942. Po wojnie w Świebodzinie.
19.ŻURAKOWSKIStanisław Ludwik 5.05.1886-04.1940 (Żytniki k.Kijowa-Katyń), burmistrz Ostroga od 1934 r., żona Maria z d. Jastrzębska, dzieci: Edmund, Anna (zmarła w dzieciństwie), Ludwik, Józef, Maria, Julia, Stanisław (po wojnie w Londynie), Jadwiga i Antoni. (zob.więcej: „Wołanie z Wołynia” nr 2 (93) z marca-kwietnia 2010 r.- do pobrania pdf).
20.MASŁOWSKAAnna 1895 (*Zaborol z d. Ulanicka - c. Wasyla i Julii z d. Decker, wdowa po Adamie +13.1.1938 (II m.Piotr Filipowicz z Witoldówki, śl. 1943), syn Józef 1914.
21.RACZYŃSKIJan, żona Maria z d. Wickiewicz, córka Anna 1920 (m.Mieczysław Indulski z Chorowa, śl.1943).
22.KALIŃSKIAleksander, żona Olga z d. Gryszczuk, dzieci: Janina 1925 (m. Mateusz Jakuszewski z Zawidowa, śl.1943).
23.ZIARKOWładysław, żona Anna z d. Szwarc, córka Anna 1920 (m.Edward Lewicki z Szepetówki, śl.1943).
24.KOWALSKIRoman 1910 (*Nowomalin) - s. Tomasza i Kazimiery z d. Golańska, żona (śl. 1943) Julia Wanda z d. Ładziejewska z Nowomalina.
25.SZYMEKJózef, żona Maria z d. Lichtańska, córka Zofia 1920.
26.WYSOCKIHieronim, żona Domicela z d. Malinowska, syn Władysław Ferdynand 1920.

Brak więcej informacji. Proszę Państwa o pomoc w uzupełnianiu wykazu.

KSIĘŻA MIESZKAJĄCY W OSTROGU W OKOŁO 1939 r.

K1KAPTURKIEWICZLeon 1914 (*Nowy Targ) - s. Władysława i Emilii Wanatowicz. Ukończył sem. duchowne w Łucku, gdzie przyjął święcenia kapł. w 1939 r. Wikariusz - katecheta w Ostrogu (1939-1941) i Włodzimierzu Wołyńskim (1941-1944). Po opuszczeniu Wołynia pracował jako katecheta w Wieliczce w archidiec. krakowskiej (1945-1962). Od 1962 r. rezydent w parafii Kraków - Prokocim. Zmarł 26 lutego 1983 r. w Krakowie.
K2MILANOWSKIPiotr 1867-17.02. 1950, święcenia kapł. otrzymał w 1893 r. Kapelan sióstr eucharystek i od 1925 administrator parafii w Jałowiczach, proboszcz i dziekan ostrogski od 1939 roku, prałat - kustosz kolegiaty w Ołyce. Parafię w Ostrogu opuścił w 1945 roku udając się do Krakowa, gdzie zmarł w Zakładzie Helclów, pPochowany w grobowcu zakonnym kapucynów na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
K3KRANCRemigiusz Bolesław 1.11.1910-8.01.1977 (*Krosno, pochowany w Krakowie), do Ostroga przybył 10.07.1939 r. W okresie wojny był ostoją polskości i organizował przed banderowcami obronę Ostroga. 13.01.1945 r. został aresztowany przez NKWD - na swoich kazaniach podkreślał, że "...tutaj w Ostrogu, więcej - na Wołyniu jest Polska i opuszczać tych terenów nie można!! Tutaj jest nasza krew...". 17.12.1945 r. wywieziony na Kołymę. Po wojnie - w 1947 r. powrócił do Polski. Przez byłych mieszkańców Ostroga i okolic zapamiętany został jako wzór Polaka i patrioty, był dobrym, znanym i bardzo zapobiegliwym księdzem rzymsko-katolickim.

Wykaz księży proboszczów ostrogskich, ułożony przez ks. prałata Florentyna Czyżewskiego w Łucku wraz z uzupełnieniem współczesnym

Osoby zainteresowane miejscowością / udostępniające informacje:

FORMULARZ zgłoszenia rodziny i uzupełnienia danych

L.p.

Informacje

1.

ks. Witold Józef Kowalów- proboszcz parafii. [2007] http://ostrog.blox.pl/html, [wrzesień 2008] poz. K1-K2 .Księża na Parafii. Źródło: O. Remigiusz Kranc, "W drodze z Ostroga na Kołymę" pod red. ks. Witolda Józefa Kowalowa i o. Józefa Mareckiego OFMCap., Biały Dunajec 1998. POSZUKUJĘ WSZELKICH INFORMACJI NT. TYCH KAPŁANÓW. [sierpień 2013] poz. 19, uzup. poz. 18 (źr.: AP Ostróg, Księga Chrztów 1920-1923, s.57, p.87.)vykovaliv(a)gmail.com

2.

Krzysztof Dłużyński[styczeń 2008] poz. 8.kdluzynski(a)wp.pl

3.

Tomasz Wółkowski[grudzień 2008] W Ostrogu znajdował się -"Zakład fotograficzny D. WAJNSZELBLIT" Ostróg, Pierackiego 22. Źródło: Pieczątka na odwrocie fotografii.thw(a)op.pl

4.

Tadeusz Szczyglewski[grudzień 2009] poz. 9stadeusz78(a)interia.pl

5.

Regina Staszczyk[luty 2010] poz. 10 i 11 na podst. dokumentów rodzinnych - urzędowych.rstaszczyk(a)wp.pl

6.

Leszek J. Miller[luty 2010] poz. 12.yolanta(a)poczta.neostrada.pl

7.

Mirosław Algierski[luty 2010] poz. 13 z relacji córki wymienionych - Anny Małmygi z d. Kalińska ze Świebodzina, uzup. w poz. 2, poz. 14 z relacji Mariana Różyckiego ze Świebodzina, poz. K3 ze wspomnień m.in. Czesława Różyckiego.halgierska(a)gmail.com

8.

Andrzej Mielcarek[październik 2010] poz. 15-16 z ogłoszenia w WDW w 1938r.Strony o Wołyniu

9.

Czesław Kamiński[lipiec 2012] poz. 17 (była też dopisana rodz.. Makowskich, ale jest już umieszczona w wykazie Boru)czkamyk(a)op.pl

10.

Agnieszka Bąk-Smyrnów[luty 2013] poz. (nazw. Puchalski i Szwed - dotyczą Ostróg Stacja)bak67(a)poczta.onet.pl

11.

Bogusława Jarosławickaz d. Keller, c. Jana i Jadwigi. [czerwiec 2013] poz. 18.bjaroslawicka(a)tlen.pl

12.

Danuta Wojtowiczz ksiąg archiwum par. Ostróg: [od październik 2013] poz. 20-24. [od marzec 2015] poz. 25-26.wodanka(a)o2.pl
Pani Janina Kubicka, w 1945 r. mieszkanka Merzdorf, aktualnie Lubinicko wspominała: (w rozmowie z autorem strony)

(...) Przyjechali do Ostroga jacyś delegaci, czy byli oni z Lublina, czy nie wiem skąd. A był u nas taki „horsowiet", takie coś jak urząd miasta - i tam były zapisy na wyjazd do Polski. Jeżeli ktoś nie chciał -to musiał przyjąć obywatelstwo rosyjskie. A jak już przyjął, to Ruskie mogli zrobić z nim co chcieli. Wywieźć lub coś innego. Twój tata przychodził do mojego i często mówił - Stryjek, co my zrobimy? Czy jedziemy? Mój często odpowiadał, co wszyscy to i my. My tutaj nie zostaniemy.

Jak były te zapisy to ksiądz kapucyn o. Remigiusz Kranc w seminarium ogłaszał, że nasza Polska jest tutaj, nie można jej opuścić i wyjechać - nie wyjeżdżajcie! - nawoływał. Ale go później Rosjanie posadzili w więzieniu i wywieźli na Kołymę. Wszyscy się zapisywali.(...)

Jechaliśmy na stację furmankami - bo stacja Ostróg była 12 km od miasta Ostróg w miejscowości Ożenin. Tam przyjechaliśmy i teraz - plac, przy torach - nazywało się to rampą. Delegaci kazali się tam rozładować. Myśmy tam stali chyba ze 4 tygodnie. Nic nie można było zrobić. Były małe dzieci, np. moi rodzice mieli krowę to mlekiem dzielili się z wami - bo była mała Ela. Ludzie dzielili się czym mogli i jak mogli.

No i później - z rana chyba to było, bo padał deszcz, mieliśmy takie namioty zrobione z koców - to wszystko było namoczone, ktoś dał znać, że już wagony są, były to towarowe wagony. Było ich chyba około 70 - połowa tych wagonów to było dla ludzi, a druga polowa dla inwentarza. Nas w wagonie było chyba 5 rodzin. Byliśmy My (Algierski Bronisław), Wy (Algierski Paweł), Szczawińska, Kalinowscy i jeszcze ktoś, ale nie pamiętam. W wagonie było tłoczno. Mój ojciec pracował we młynie - to mieliśmy trochę mąki w workach. Pamiętam te worki w wagonie, spaliśmy na nich - było jak na kamieniach.

Było to coś okropnego. Bo myśmy jechali - nie przesadzając około 2 tygodni. Był w wagonach inwentarz. Tam gdzie były krowy to pamiętam było bardzo ciasno - jak dwie krowy się położyły to inne musiały stać - nie było miejsca. Zapasów karmy nie było dużo. Nikt nie przypuszczał, że tak długo będziemy jechać. A było tak. Jak pociąg stanął, gdzieś się zatrzymał np. w polu, to wszyscy szybko starali się. Każdy co mógł, to zbierał, czy to trawę, czy jakieś inne. Każdy dokarmiał inwentarz. No i zaraz rozkładali jakieś cegły, jakiś garnek i już próbowali gotować. W wagonach nie było warunków na gotowanie.

Była taka sytuacja zawsze, jak pociąg stał to ludzie się rozchodzili. Wychodzili z wagonów - ustalone było, jak pociąg będzie ruszał dalej to będą zawsze 3 gwizdki i po 10 min. pociąg będzie odjeżdżał.

Jechaliśmy, stawaliśmy na stacjach, staliśmy po dobie, po dwie. Były przeważnie zajęte tory, albo zabierali lokomotywę. Np. w Poznaniu pociąg stał, nikt nie wiedział kiedy, jak i gdzie pojedziemy - nie wiadomo nic. Część pociągu odczepiono, odczepiono skład ze zwierzętami (z inwentarzem) i podczepiono do innego. Nie było w tym czasie delegatów (opiekunów rządowych tego pociągu). Byli gdzieś na dworcu - chyba „na piwie". Ludzie narobili hałasu, pobiegli do zawiadowcy. Był krzyk, bo w tamtych wagonach też byli ludzie z naszego transportu. Po tym alarmie, gdzieś po kilku godzinach powróciła ta część transportu, a był już za Wolsztynem. Przyjechaliśmy do Zbąszynka tam zatrzymaliśmy się na postój - wiem, że do Świebodzina przyjechaliśmy, może to był 30 czerwca 1945 r. ok., 9-10 z rana. I tam od strony pola - była taka duża rampa. I tam kazali się już wyładować - bo to koniec tej podróży. Na tej rampie - to też może tydzień albo i więcej byliśmy. To zaczęli ludzie sami chodzić po wsiach i domach, i szukać. Chodzili do Rusinowa, do innych wsi. Bo my nie byliśmy tutaj pierwsi - dużo było już pozajmowane.[...]

Apel Księdza o nadsyłanie fotografii dawnego Ostroga

Stowarzyszenie Rodzina 19 Pułku Ułanów Wołyńskich - (Historia Pułku)


Data powstania strony: kwiecień 2007 r., ostatnia edycja: sierpień 2016 r.

inne strony O KRESACH

.