Wólka Kotowska była wioską zamieszkałą przez ludność polską. Liczyła około 92 zagrody i około 500 mieszkańców. Dzieliła się na przysiółki: Chomickie, Benedówka, Kaniuki i Zagrobla. Z początku Wólka Kotowska była niedużą osadą położoną pośród rozległych lasów, podmokłych łąk i bagien. Rozlokowana na dawnym szlaku kurierów litewskich, wiodącym z Łucka przez Kotów, Horodyszcze i dalej na północ do Księstwa Litewskiego. Zlokalizowana na skraju dóbr hr. Kotowskiego, zaczynały się na 5 kilometrów na północ od stacji kolejowej Ołyka a od wschodu graniczyły z dobrami ks. Radziwiłłów. Po śmierci hr.Kotowskiego tereny te należały do Ostrowskich, Mieńczyńskich oraz Jezierskich. Wtedy była to wieś pańszczyźniana. Na skutek dwukrotnej epidemii cholery wioska została niemal wyludniona, ocalona ludność schroniła się w sąsiedniej wiosce Kotów. Przez długie lata nie była zamieszkana, a jej pola leżały ugorem. W roku 1864 car Rosji Aleksander II wydał dekret uwłaszczeniowy na mocy którego znoszono pańszczyznę i nakazywał wyrobnikom w majątkach bezpłatnie wydzielać ziemię na której mieli gospodarować przesiedleńcy. W tym czasie do Wólki Kotowskiej zjechali wyrobnicy z majątku Worotniów i otrzymali ziemię porośniętą lasem. Każdy z osadników otrzymał po jednej włóce ziemi (30 mórg - około 16 hektarów). W pierwszej fazie osiedliło się 12 osadników z rodzinami, byli to: 1 - Bernacki Paweł, zawód szewc; 2 - Bernacki Michał, bartnik (pszczelarz); 3 - Bernacki Michał "Gruby", pszczelarz; 4 - Bernacki Feliks, stelmach; 5 - Bernacki Kazimierz, handlarz dworski; 6 - Konefał Teofil, weterynarz; 7 - Konefał ?; 8 - Konefał Ludwik, magazynier; 9 - Wąsowicz Jan, agronom; 10 - Suchodolski Benedykt, hodowca bydła; 11 - Trybulski Jan, myśliwy; 12 - Kownacki Gabriel, myśliwy. Trzynastym osadnikiem był małoletni Wąsowicz Paweł, który otrzymał tylko ogrodniczą działkę - 6 ha. Po pewnym czasie gospodarstwa powiększyły się, a ich zabudowania gospodarskie stawały się schludne i bogatsze, a przyrost ludności był dowodem, że wieś rozwija się pomyślnie. Rosnący wokół las był dużą pomocą dla mieszkańców. Budulec i drzewo opałowe oraz karczowane pnie dawały wsi podwójny dochód, zyskiwano tani budulec i opał, a po drugie powiększano grunty orne. Kiedy wieś Wólka Kotowska rozwijała się i stawała się zamożniejsza, a nadwyżki produkcyjne sprawiały niemały kłopot wielu gospodarzom, wówczas okazało się, że pomimo zamożności brakuje we wsi sklepu, w którym by można nabyć artykuły pierwszej potrzeby jak: sól, naftę, cukier i alkohol. Wówczas to zgłosił się chętny handlarz Żyd Mendel Grajcara zamieszkały w Zofijówce. Nabył we wsi działkę, wybudował dom mieszkalny i handlowy oraz budynek gospodarski i tu rozpoczął swój interes handlowy. Projekt WYKAZU GOSPODARSTW, stan w około 1939 r. | 1. | ZABIŁO | August 1911, żona Aniela 1911 z d. Bernacka - c. Antoniego i Anny z d. Słodkowska, dzieci: Henryk, Zdzisław, Antoni, Anna, Marianna, Janina, Alicja. Przesiedleni do Pogorzela, woj. opolskie. | 2. | KOWNACKI | Jan 10.09.1882 (tu*) - s. Dominika i Teofili z d. Trybulska, żona Cyryla z d. Kownacka, dzieci Brygida 1910 (Domalewska), Aleksandra (Konefał), Bolesław, Helena (Kruglińska), Władysława (Kwiatkowska), Wanda (Grabowska), Janina, Franciszek. Po wojnie Lisięcice woj. opolskie. | 3. | KOWNACKI | Tadeusz 1891-1954 - s. Józefa i Anieli z d. Bernacka, żona Helena z d. Moroz - c. Rufina z Pysznego Boru i Agnieszki z d. Wysocka, dzieci: Władysław 1918-1989, Michał 1919-1994, Genowefa 1922-2002 (Kosałka), Gabriel 1931, Zofia 1934-2005 (Stańczyk) i Regina 1937 (Jelonek). Bracia Heleny mieszkali w Adamowie. | 4. | BERNACKI | Paweł, żona Cyryla z d. Sawicka, dzieci: Janina, Jan, Stanisław, Helena, Kazimierz, Witalisa. Po wojnie w Michałowie woj. opolskie. | 5. | KONEFAŁ | Piotr 14.03.1894 - s. Karola i Marii z d. Sawicka, żona Maria 24.11.1905 z d. Babińska - c. Mieczysława i Józefy, dzieci: Irena 25.01.1926, Zofia 1928, Halina 1930. Po wojnie woj. opolskie. | 6. | BABIŃSKI | Mieczysław, żona Józefa z d. Konefał, dzieci: Maria (Konefał, w p.5). | 7.. | KAMARYK | Ferdynand, żona Magdalena z d. Biernaciak, syn Ksawery (poniżej). Ferdynand był z pochodzenia Czechem. | | KAMARYK | Ksawery 22.05.1921, żona Genowefa 1922 z d. Cybulska, syn Ferdynand 28.01.1943. Ksawery latem 1943 r. wstąpił do AK, na początku 1944 r. został wcielony do Armii Gen.Berlinga. Po wojnie został skierowany do KBW, później przeszedł do oddz. mjr.Biernaciaka, walcząc do momentu aresztowania pod koniec 1946r. Sąd wojskowy 15.01.1947r. Jego i trzech towarzyszy z oddz. Orlika skazano na karę śmierci. Wyrok niezwłocznie wykonano. Genowefa z synem po wojnie zamieszkała na Opolszczyźnie. | 8. | KONEFAŁ | Antoni, żona Magdalena z d. Kamaryk (siostra Ksawerego, Czeszka, v.n.: Kamaryt). Po wojnie w okolicach Namysłowa na Opolszczyźnie. | 9. | CYBULSKI | Jan, gajowy, żona Kazimiera z d. Wysocka, córki: Michalina (Bernacka, poniżej), Genowefa (Kamaryk, w poz. 7) i Irena 1927. | 10.. | BERNACKI | Wincenty (może 1907-1944 s.Adama?), żona Michalina +1945 z d. Cybulska - c. Jana, syn Władysław 1942. Wincenty poległ na wojnie. Michalina zaraz po wojnie zmarła na Opolszczyźnie. Władysławem opiekowali się dziadkowie Cybulscy, a po ich śmierci ciotka Irena. V.n.: Biernacki. | 11. | BIERNACKI | Adolf, żona?, syn Franciszek 1924-1945 (poległ nad Starą Odrą). (Red. z Księgi Poległych) | 12. | WĄSOWICZ | Wiktor 1885-1974, żona Celestyna 1896-1959 z d. Gontek, dzieci: Wacław 1922-1943 (poległ, żołnierz AK), Czesław 1926-1945 (poległ, żołnierz I Armii W.P.), Eugeniusz 1915-1988 (uciekł z obozu niemieckiego), Danuta 1931-1989, Aleksandra 1918-1998 (m.Bolesław Wojczal z Chorłupów) i Zofia 1923-2008. | 13. | WĄSOWICZ | Feliks, żona Kazimiera z d. Skirzewska. (Red. z Wykazów ks. Żurka) | 14. | KOWNACKI | Józef, żona?, córka Janina 1908 (m.Jan Dzbanuszek - s. Stanisława). (Red. z Wykazów ks. Żurka) | 15. | MOROZ | Cyprian, żona?, córka Janina 1916 (m.Antoni Duńcew - s. Piotra). (Red. z Wykazów ks. Żurka) | Brak więcej informacji. Proszę Państwa o pomoc w uzupełnianiu wykazu. | | L.p. | | Informacje | | 1. | Marian Maksymiuk | [lipiec 2006] informacja z relacji J. Kitajewskiego. [wrzesień 2008] Ze wspomnień Zofii Bamberskiej z d. Sewruk, [listopad 2008] poz. 3 z relacji Heleny Szuleckiej z d. Mróz oraz Zbigniewa Franka, [grudzień 2008] wstęp na podst. książki Alfonsa Kownackiego " Pamiętniki walk wołyńskich chłopów" wg relacji Wł. Babińskiego, [luty 2009] Opracowanie "Tragedia Wólki Kotowskiej", [luty 2013] uzup. poz. 2 i 3, źródło: m.in. archiwa parafii Ołyka. | marianmaksymiuk12(a)wp.pl | 2. | Jolanta Bider | [wrzesień 2007] poz. 1. | marli81(a)wp.pl | 3. | Anna Gajewicz | [lipiec 2008] poz. 2 na podst. wspomnień mojej mamy Władysławy Kownackiej | julka40.43(a)interia.pl | 4. | Dorota Majkut | [styczeń 2009] dot. poz.2. Jestem prawnuczką Brygidy Kownackiej po mężu Słodkowskiej | dora2334(a)wp.pl | 5. | Elżbieta Weremiewicz | [grudzień 2010] korekta i uzup. poz. 2 (z przeniesienia z wykazu Bolarki). Jestem wnuczką Brygidy Kownackiej po mężu Domalewskiej. | ela(a)weremiewicz.com | 6. | Krystyna Bernacka-Serafin | [październik 2010] poz..4. | brak | 7. | Elżbieta Suschynskyj | [październik 2011] poz. 5-6. z relacji Ireny Konefał - obecnie w Pogorzeli. | elzbieta_suchynskyj(a)gmx.de | 8. | Antoni Młotkowski | [styczeń 2013] poz. 7. ze wspomnień Ferdynanda Kamaryka, oraz ze strony: Zbrodnia sądowa w Rykach. [czerwiec 2013] poz. 8-10. ze wspomnień Ferdynanda Kamaryka s. Ksawerego. [wrzesień 2013] uzup. poz. 10. | antonimlotkowski(a)o2.pl | 9. | Zdzisław Wojczal | - s Aleksandry. [listopad 2013] poz. 12. | zwojczal04(a)op.pl |
Z powojennej relacji Jana Kitajewskiego pochodzącego z Bolarki, kapitana W.P. wynika, że gdy latem 1944 roku razem z frontem przejeżdżał przez te tereny nie zastał z tych wiosek oprócz fundamentów już nic. Nawet drzewa w sadach zostały wycięte. Ze wspomnień Zofi Bamberskiej z domu Sewruk. (tekst przysłał Marian Maksymiuk) Pani Zofia, pamięta epizod z września 1939 roku. Poszła do gospodarstwa sąsiadów - Kowalskich w Adamowie. W kuchni siedzieli dwaj polscy żołnierze i jedli posiłek. Byli zmęczeni, brudni. Prawdopodobnie pochodzili z jakiegoś rozbitego polskiego oddziału. Mieli broń. Po pewnym czasie do kuchni weszło trzech Ukraińców (nie byli uzbrojeni) z Kotowa i zażądali od żołnierzy oddania karabinów, strasząc, że ich zabiją. Reakcja żołnierzy była natychmiastowa, zerwali się za stołu, przeładowali broń i kazali nieproszonym gościom podnieść ręce do góry i wyjść na dwór, prawdopodobnie celem rozstrzelania. Wtedy w płacz uderzyła Kowalska, prosząc aby nic im nie robili "bo przyjdą Ukraińcy i wymordują całą rodzinę". Zofia, przestraszona, pobiegła do domu. Potem dowiedziała się, że żołnierze odeszli, nie czyniąc Ukraińcom nic złego. Napady Ukraińców zaczęły się wiosną i latem 1943 roku. Ludność Adamowa na noce opuszczała gospodarstwa i chowała się do lasu lub w spała w zbożu. Na dzień wracali. Na drogach i okolicznych polach wystawiano posterunki obserwacyjne i warty. O epizodach z napadu na Wólkę Kotowską, Zofia dowiedziała się od swojej ciotki, która przeżyła napad i widziała te wydarzenia ukryta w zaroślach. W książce W.E. Siemaszków " Ludobójstwo ..."; w tomie I, w opisie z napadu na Wólkę Kotowską podana jest data 4/5 lipca. Pani Zofia podaje datę 11 lipca 1943 , niedziela o godz. 4.00. Na pewno był początek lipca. Przyszli nad ranem z kierunku północnego. Mieszkańcy mimo ostrzeżeń dali się zaskoczyć. Zabudowania były podpalane snopkami zboża które, stało już w kopkach wokół gospodarstw. Irena Kownacka miała 19 lat. Uciekała przed upowcem. Dogonił ją i przyparł do brzozy, zadając ciosy chyba tępym nożem. Broniła się i zasłaniała rękoma. Otrzymała 35 ran, wypłynęła opłucna. Została zoperowana w niemieckim szpitalu wojskowym w Ołyce. Przeżyła. Jej brat, Stanisław Kownacki pilnował w nocy gospodarstwa. Miał karabin, ale bez naboi. Po napadzie zeskoczył ze strychu i zaczął uciekać . Dogonił go w zbożu banderowiec na koniu , przewrócił tratując koniem i dobił siekierą. W Wólce Kotowskiej w czasie napadu tylko z rodzin Kownackich i Bernackich, zginęło 17 osób. Pochowani zostali we wspólnej mogile na podwórzu spalonego gospodarstwa obok zagrody Kownackich. Felczerowi Wilkowi żywcem wydłubano oczy. Krzyki mordowanych, odgłosy rzezi były dobrze słyszane, a łuny pożarów widoczne w Adamowie. Uciekli na dworzec do Ołyki. Sewrukowie zostali wywiezieni na roboty do Niemiec.
Tragedia Wólki Kotowskiej, opracował Marian Maksymiuk, luty 2009. Od zimy 1942/43 r. z obawy przed napadem Ukraińców we wsi były był organizowany system nocnych wart. Pod koniec zimy niektóre rodziny, noce spędzały na stacji kolejowej Ołyka. Na początku czerwca 1943 r. we wsi przystąpiono do organizowania samoobrony na wzór wojskowy. Zdołano stworzyć jedynie zaczątki systemu samoobrony, ponieważ starsze pokolenie mieszkańców wioski było temu przeciwne. Pierwszą ofiarą upowców był Franciszek Tarnecki, zamordowany na drodze w czerwcu 1943 r. Od tego czasu w obawie przed napadem Ukraińców mieszkańcy wystawiali nocne warty i patrole. W nocy z 4 na 5 lipca 1943 roku bojówki UPA z sąsiednich wiosek Kotów i Moszczenica zaatakowały wieś przy użyciu karabinów, broni maszynowej i rakiet zapalających. Zaatakowano najpierw przysiółek Chomickie, zagrody Jana Śliwińskiego i Floriana Kownackiego. Ludność była zaskoczona, co wywołało panikę i początkowo ułatwiło działanie upowcom. Jednakże 7-osobowa grupa stawiła opór (komendantem samoobrony był Alfons Babiński) strzelając z karabinów i po pewnym czasie liczba obrońców wzrosła do 20 mężczyzn. Walka z napastnikami umożliwiła wielu mieszkańcom ucieczkę. Część budynków została spalona. Ocalał przysiółek Zagrobla, gdzie zorganizowano obronę . Po opuszczeniu wioski przez mieszkańców zagrody w Zagrobli były wykorzystywane jako kwatery przez partyzantów radzieckich. Zostały zniszczone przez żołnierzy węgierskich stacjonujących w Ołyce jesienią 1943 r., pilnujących stacji pomp i torów kolejowych. W Wólce Kotowskiej zastrzeleni lub zamordowani w bestialski sposób zostali: - Franciszka Babińska z d. Konefał lat 70 - Zofia Bernacka z d. Gal, córka Mikołaja i Julii, lat około 60 (zamordowana została przez Mikołaja Sawczuka z Moszczanicy, który podczas napadu również ciężko zranił bagnetem córkę Zofii - Alfredę. Upowiec Mikołaj Sawczak został zastrzelony kilka dni po morderstwie w Wólce Kotowskiej, gdy rabował miód z pasieki Antoniego Bernackiego). Zofia została pochowana na cmentarzu w Ołyce. - Antoni Bernacki "Antoch" syn Michała i Marii, lat 73, członek samoobrony, wdowiec (pochowany został na cmentarzu w Ołyce) - Michał Bernacki, syn Antoniego, członek samoobrony - Piotr Bernacki "Penio" - Edward Bojkowski, lat około 60 oraz jego żona Leontyna (Leokadia ?), lat 42 - Kornelia Burzyńska - Leon Kownacki, lat 56, jego żona Zofia oraz troje dzieci do lat dziesięciu - Aleksandra Kownacka, wdowa lat 33 i trójka jej dzieci - Stanisław Kownacki syn Floriana, lat 17, członek samoobrony (patrz relacja Pani Zofii Bamberskiej) - Florian Kownacki lat 54 - Zdzisław Kownacki - Kubryn, nadleśniczy lat 50 - Luba Kubryn z córką - Franciszek Sawicki lat 68 - Józefa Szter (Strer ?) wraz z pięcioosobową rodziną - Jan Śliwiński lat 41, członek samoobrony, jego żona oraz trójka dzieci - Józef Śliwiński ojciec Jana lat 68 - Józef Wąsowicz , szewc, lat około 70, członek samoobrony "Organista" - żona oraz syn Mieczysław - Jan Wilk, felczer, lat 65, członek samoobrony, pochowany został w pobliżu wiejskiego krzyża - Bronisław Wąsowicz, był sparaliżowany, lat 62 - Bronisław Wysocki, lat 48 Ocalała z pogromu ludność ukrywała się przez kilka dni po polach i lasach. W międzyczasie nawiązano kontakt z placówkami samoobrony w Przebrażu w gm. Trościaniec i w Rafałówce w gm. Kiwerce i przy pomocy tych placówek 8 i 9 lipca 1943 r. wszyscy ewakuowali się do Przebraża i Rafałówki. Stamtąd część ludzi wyjechała do Łucka i Kiwerc, a część z powodu tragicznych warunków bytowania, zgłosiła się dobrowolnie do wyjazdu na roboty do Niemiec. W tym samym czasie, oprócz Wólki Kotowskiej, zostały zaatakowane i zniszczone polskie wioski i kolonie: Dobra, Dermanka, Marianówka, Paniów, Bolarka, Suszenia-Adamów i Nowa Ziemia. Placówki samoobrony w tamtym regionie zorganizowano w Przebrażu, Rafałówce, Wertepa, Hermanówka, Wiśniowska Kolonia, Komarówka. Ci co przeżyli stracili dorobek całego życia. Organizowano wyprawy na okoliczne pola i łąki aby zdobyć żywność (ziemniaki, zboże) oraz paszę dla zwierząt gospodarskich. Pracowano pod ochroną członków samoobrony. Często dochodziło do starć z bandami nacjonalistów ukraińskich. Spis mieszkańców Wólki Kotowskiej którzy zginęli w różnych okolicznościach w czasie działań wojennych. - w lipcu ? 1943 r. w zasadzce na drodze wiodącej do Nowej Ziemi, bandyci z UPA zastrzelili: Wacława CYBULSKIEGO lat 30 - zięcia Grzegorza Krupińskiego. Wacław ożenił się z Małgorzatą Krupińską. Mieli dzieci: Jadwigę i Jana. Drugą ofiarą był Jan SŁODKOWSKI lat 54 i jego żona Janina. Pochowani w Wólce Kotowskiej. - w tym samym czasie upowcy przebrani w mundury niemieckie, napadli na kosiarzy pracujących na łąkach koło Ołyki. Wśród ofiar był Michał BERNACKI lat 26. - koło stacji Ołyka zamieszkał Piotr TARNECKI. Pojechał do opuszczonej wsi Poniatowo. Trafił na niemiecką ekspedycję karną w czasie obławy na partyzantów, którzy wysadzili pociąg jadący na wschodni front. Został zatrzymany i posądzony o współpracę z partyzantami. Rozstrzelany na miejscu, ciało oblano benzyną i podpalono. - 15.08.1943 zginął Edmund WILK lat 20, syn Jana - koło Rafałówki w niemieckiej zasadzce. Pochowany w Wólce Kotowskiej. - we wrześniu 1943 grupa ludzi zbierająca ziemniaki na polach została zaatakowana przez niemieckie samoloty. Piloci myśleli że mają do czynienia z partyzantami. Zginęła, trafiona w serce, pociskiem z broni pokładowej - Aleksandra BERNACKA lat 42, żona Leonarda. - Wacław WĄSOWICZ lat 21, "Mewa" żołnierz 27 Wołyńskiej Dywizji AK z oddziału "Krwawa Łuna". Ranny w potyczce z wojskami niemieckimi pod Pańską Doliną. Zmarł 18.12.1943 r. Pochowany w Pańskiej Dolinie. - Ryszard SEKUŁA lub SYKUŁA, lat 21 "Lampart" z tego samego oddziału. Zginął 23.12.1943 r. pod Witonieżem w walce z UPA. Pochowany w Zasmykach. - Tadeusz KOPIJ "Znicz" z tego samego oddziału. Ranny w walce z ukraińskimi żandarmami we wsi Kraty. Umiera pod koniec grudnia 1943 r. w szpitalu polowym w Kopiczowie. Tam też zostaje pochowany. - Teodor SKARŻYŃSKI z oddziału "Krwawa Łuna", ginie pod Lwowem. - Józef ROSIŃSKI ginie jesienią 1944 r. podczas rosyjskiego napadu rabunkowego, zastrzelony przez rosyjskiego żołnierza. - Alfred WYSOCKI lat 16, w kwietniu 1944 r. wybrał się z Rafałówki do Wólki Kotowskiej, zamordowany przez UPA. - CHWALIBUGOWSKI lat 42, ginie wraz z innymi 25.04 1943 (I dzień Wielkanocy) w nadleśnictwie Joanów podczas napadu bandy UPA. - 28.12.1943 r. - pacyfikacja Hermanówki przez konny oddział ukraińskiego "Scherheitsdienst" służba bezpieczeństwa SD oraz gestapowców - podczas akcji przeciwko partyzantom mordują ponad 50 mieszkańców. Wśród pomordowanych znajdują się mieszkańcy Wólki Kotowskiej: - Antoni DOMALEWSKI 58 lat, syn Franciszka i Petroneli, jego żona - Antonina z BIERNACKICH i córki: Anna, Petronela, Aniela. Florian PASZKOWSKI lat 40, jego żona Wiktoroa lat 38 i dwoje dzieci - Teofila WĄSOWICZ lat 63 z synem Mieczysławem lat 35 - Jadwiga z domu BERNACKA z dwójką dzieci w Łucku na przedmieściu Hnidawa, w Wigilię Bożego Narodzenia przez bandę UPA. - Czesław WĄSOWICZ syn Wiktora lat 19, żołnierz WP zginął w Bieszczadach w walce z UPA, koło Brzeźnicy. 21 mężczyzn z Wólki Kotowskiej uczestniczyło w szeregach Wojska Polskiego w Kampanii Wrześniowej. Zginęło, bądź zaginęło trzech: Paweł BIERNACKI, Bernard BABIŃSKI, Stanisław KOWNACKI. 8 mężczyzn zostało powołanych do czynnej służby wojskowej, w tym: - Franciszek Bernacki s. Kazimierza - zginął w Armii Czerwonej - Władysław Bernacki s. Józefa - wcielony do Armii Andersa - Władysław Bernacki s. Adama - wcielony do Armii Andersa - Michał Kownacki s. Tadeusza - I Armia LWP, ranny pod Lenino - Bolesław Kownacki s. Jana - wcielony do Armii Andersa, ranny we Włoszech - Jan Paszkowski s. Bolesława- wcielony do Armii Andersa, ranny we Włoszech - Franciszek Sewruk s. Piotra - wcielony do Armii Andersa, później w Marynarce Wojennej RP, zginął 08.10.1943 r. w pobliżu Grenlandii na ORP "ORKAN" storpedowanym przez U-378. 23 osoby zostały wywiezione do prac przymusowych w Niemczech. Powrócili w związku z chorobami: Czesław Bernacki s. Mariana, Jan Babiński s. Narcyza, Marian Sawicki s. Felicjana Uciekli z transportu: Medard Bernacki s. Antoniego, Czesław Słodkowski s. Antoniego, Klemens Babiński s. Lucjana, uciekł, został schwytany i osadzony w obozie koncentracyjnym. 65 kobiet i mężczyzn z Wólki Kotowskiej zostało powołanych zimą 1944 do Wojska Polskiego (określenie "Ludowego" było stosowane dopiero po wojnie). - - - Podstawą moich informacji była publikacja Władysława i Ewy Siemaszków pt. " Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945" oraz książka Alfonsa Kownackiego pt." Pamiętniki walk wołyńskich chłopów"
| Data powstania strony: lipiec 2006 r., ostatnia edycja: listopad 2013 r.
|
|
|